Często słyszymy określenie „bunt” i kojarzymy je z okropnym zachowaniem nastolatków w wieku gimnazjalno-licealnym. Jednak okazuje się, że takie problemy mogą pojawić się u dziecka w wieku 2 lat. Dlaczego taki bunt ma w ogóle miejsce, czym jest okres buntu?
Eksperci od dzieci uważają, że ma to związek z samoświadomością. Dwuletnie dziecko zaczyna rozumieć swoją rozłączność z matką i dociera do niego fakt, że są zupełnie odrębnymi osobami. To prowadzi do różnych procesów w ciele, czego skutkiem są wybuchowe zachowania.
Jak poradzić sobie z buntowniczym 2-latkiem?
Przede wszystkim nie wiń dziecka, nie obarczaj go winą zachowanie. On sam nie ma na to realnego wpływu. Wystrzegaj się określeń mających nastraszyć dziecko- wszelkich gróźb pozostawienia lub porwania przez nieznajomych. Wtedy taki bunt może się tylko powiększyć.
Czy moje dziecko ma problemy z zachowaniem?
Wiele rodziców zastanawia się nad tym. Nie każde odbiegające od normy zachowanie, to rzeczywiście bunt dwulatka. To czas, gdy pociecha odkrywa siebie i otaczający go świat, więc nietypowe zachowanie nie powinny wzbudzać niepokoju. Jednak należy pamiętać, że przejawami buntu mogą być krzyki, bicie lub pokładanie się na ziemi.
Jak długo trwa okres buntu?
Jest często zależny od charakteru dziecka. Bardzo często zdarza się, że przechodzi on z wieku na wiek. Dwulatek, który krzyczał i zaprzeczał wszystkiemu, stał się nagle trzylatkiem o podwojonej sile buntu.Objawami takiego przejścia może być wykształcenie poczucia zazdrości i mocno podkreślanie tego w każdym momencie. Jeśli reagujemy na to poprawnie i nie lekceważymy, dziecku powinno przejść w wieku przedszkolnym.
Jak radzić sobie z napadami złości u dwulatka?
Przede wszystkim- nie bij dziecka. Każda kara fizyczna jest przyzwoleniem na przemoc i może mieć tragiczne skutki. Bunt jest meczący dla rodzica, ale trzeba ograniczać swoje emocje, a wczuć się w to co czuje pociecha. Najlepiej jest ograniczyć wybór, jaki ma aktualnie dziecko- jeśli dasz mu do wyboru 2 pary różnych butów, nie będzie wiedziało co wybrać. Unikaj krzyku i nie bierz agresji dziecka bezpośrednio do siebie.
Dodaj swój komentarz